Zatrzymani za napad na hurtownię
Data publikacji 04.12.2006
Tylko kilka godzin zajęło policjantom z warszawskiego Mokotowa zatrzymanie sprawców napadu na hurtownię mebli. W sprawę zamieszana była m.in. kasjerka hurtowni i jej konkubent. Funkcjonariusze zatrzymali do tej pory 6 osób, nie wykluczają jednak dalszych zatrzymań. Odzyskano ponad 40 tys. zł.
Do napadu doszło w piątek, 1 grudnia, ok. 14:00. Jak ustalili policjanci, dwóch zamaskowanych mężczyzn wtargnęło do hurtowni mebli przy ulicy Wołoskiej. Przy pomocy broni sprawcy sterroryzowali kasjerkę i ukradli kilkadziesiąt tysięcy złotych. Uciekli czekającym na nich nieopodal oplem astrą.Policjanci z Sekcji Kryminalnej przesłuchali kilkunastu świadków napadu. Przeanalizowali ślady znalezione w porzuconym przez sprawców samochodzie. Wszystko wskazywało na to, że napad został sfingowany, a wiodącą rolę w przestępczym procederze odegrała… poszkodowana kasjerka. Przekazała ona dokładną informację swojemu konkubentowi o systemie zabezpieczeń i ilości pieniędzy. Resztą zajęli się jego znajomi, którzy pomogli parze w zorganizowaniu napadu.
Po kilku godzinach policjanci weszli do trzech mieszkań na Woli gdzie zatrzymali 33 - letniego Norberta S. ps. "Serek", 24 – letniego Andrzeja M. ps. "Jędrek" oraz 23 – letniego Pawła S. ps. "Trepan" – sprawców napadu. Byli całkowicie zaskoczeni. Kolejne trzy osoby wpadły w ręce kryminalnych w sobotę i niedzielę: 22 – letnia kasjerka hurtowni Maja S., 27 – letni Marek M. ps. Marecki” i 32 - letni Dariusz K. ps. "Korek" wpadł w ręce kryminalnych w niedzielę.
W trakcie przeszukania mieszkań zatrzymanych osób policjanci odzyskali i zabezpieczyli ponad 40 tys. zł. Zatrzymani mężczyźni byli już notowani za kradzieże i przestępstwa narkotykowe. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
Dzisiaj sąd zadecyduje o dalszych losach wszystkich zatrzymanych osób.