Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ochroniarze okradali sklepy, w których pracowali

Data publikacji 05.12.2006

Krakowska Policja zatrzymała czterech pracowników ochrony. Przedstawiono im zarzuty kradzieży i współudziału w kradzieżach na terenie sklepów, w których pracowali.

W ubiegłym tygodniu policjanci otrzymali zgłoszenie z prośbą o interwencję w jednym z hipermarketów. Pracownicy ochrony sklepu pracujący na monitoringu zwrócili uwagę na młodego mężczyznę spacerującego po sklepie. Ich podejrzenia wzbudził fakt, że mężczyzna kilkakrotnie wchodził do przymierzalni, z której wychodził dosłownie po kilku sekundach. Przy kolejnym "wejściu" zabawił w środku nieco dłużej i wyszedł trzymając w ręku wypakowaną torbę. Jednocześnie z jego koszyka zniknęły wszelkie wybrane do tej pory towary. Dodatkowo ochrona zwróciła uwagę na fakt, że pracownik, do którego obowiązków należy nadzorowanie przymierzalni, nie zwrócił zupełnie uwagi na to, co się dzieje.

Przypuszczając, że złodziej będzie usiłował wyjść ze sklepu wyjściem dla klientów "bez towaru", uprzedzono o tym stojącego tam ochroniarza. Ten jednak, zamiast czujnie rozglądać się dookoła, wyciągnął telefon komórkowy i zaczął dzwonić. Co ciekawe, w tym samym czasie złodziej odebrał rozmowę telefoniczną, szybko pozbył się siatki i ruszył do wyjścia. Za bramkami został jednak zatrzymany.

Dla policjantów wszystko było już jasne. Jak się okazało, mężczyzna, który usiłował dokonać kradzieży, dobrze znał obu pracowników ochrony i to oni umożliwić mu mieli dokonanie przestępstwa – jeden udając, że nic nie widzi, drugi – udostępniając mu specjalne naklejki, jakimi okleja się w sklepie towar wnoszony na salę, a zakupiony gdzie indziej. Dodatkowo miał też wypuścić go bez problemów.

Obaj (29 i 35 lat) odpowiedzą teraz za przestępstwo z ustawy o ochronie osób i mienia tj. niezapewnienie wbrew obowiązkowi należytej ochrony. Ich wspólnik (21 lat) odpowie za usiłowanie kradzieży. Ustalono również, że niedoszły złodziej pracuje jako ochroniarz w innym sklepie na terenie Podgórza. W trakcie przeszukania jego mieszkania znaleziono dwa telefony komórkowe, ukradzione właśnie w jego miejscu pracy. Jak się okazało, mężczyzna odkupił je od swojego kolegi z pracy (też ochroniarza), mimo, że wiedział, iż pochodzą z przestępstwa. Odpowie więc dodatkowo za umyślne paserstwo; jego kolega (też 21 lat) przyznał się do kradzieży 5 telefonów i za te czyny odpowie przed sądem.
Powrót na górę strony