Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Piłkarskie emocje podczas Święta Policji

Data publikacji 25.07.2010

Tym razem szczęście dopisało drużynie Gwiazd, chociaż policjanci grali ofensywnie i z poświęceniem, to przegrali 2:3. Jednak w tym meczu nie o sam wynik chodziło. Po spotkaniu zlicytowano m.in. piłkę Jabulani z autografami zawodników obu drużyn. Zebrane pieniądze przekazano na rzecz powodzian. Zgromadzeni na stadionie kibice mogli obejrzeć naprawdę emocjonujące widowisko sportowe.

Impreza rozpoczęła się od pokazu musztry paradniej Orkiestry Reprezentacyjnej Policji oraz występu cheerleaderek. Potem nastąpiło oficjalna prezentacja drużyn. Mikrofon przejął komentator sportowy, który przedstawił wszystkich zawodników, trenerów oraz sędziów i zabrzmiał pierwszy gwizdek.

Po stronie Gwiazd zagrali m.in. Dariusz Dziekanowski – kapitan drużyny, Stefan Majewski – były trener reprezentacji Polski, Grzegorz Skrzecz – brązowy medalista Mistrzostw Świata i Europy w boksie, Jan Krzysztof Bielecki – były premier, Piotr Zelt – aktor oraz Dorota Stalińska. Kapitanem drużyny policyjnej był gen. insp. Andrzej Matejuk Komendant Główny Policji, w zespole którego zagrali policjanci Komendy Głównej Policji, Komendy Stołecznej Policji, Centrum Szkolenia Policji, Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Trenerem drużyny Gwiazd był Jerzy Engel, natomiast drużynę policyjną trenował Andrzej Kuczyński, którego wspierał honorowy trener Andrzej Strejlau.

O tym, że mecz będzie bardzo interesujący, publiczność mogła przekonać się już w pierwszej minucie, wtedy właśnie doszło do groźnej akcji pod bramką drużyny Policji. Na szczęście nie była ona skuteczna. Pierwszy gol padł już w 5 minucie spotkania. Bramkę, dającą prowadzenie drużynie policjantów, zdobył Dariusz Piwowarek. W 13 minucie wyrównał jednak Tomasz Kłos i tym sposobem pierwsza połowa zakończyła się remisem.

W czasie, gdy zawodnicy mieli chwilę wytchnienia, na przyległej do stadionu ulicy, rozległ się huk strzałów, jezdnią przejechały pędzące samochody. Kiedy się zatrzymały, wyskoczyli z nich zamaskowani policjanci. Zatrzymali dwóch przestępców, wsiedli do samochodów i szybko odjechali. Te niecodzienne sceny, które mogli obejrzeć kibice, to pokaz sprawności bojowej policjantów Centralnego Biura Śledczego.

Druga połowa meczu dostarczyła nie mniejszych emocji. Obie drużyny grały ofensywnie i z dużym zacięciem, dzięki czemu kibice na trybunach mogli oglądać naprawdę interesujące widowisko sportowe obfitujące w wiele groźnych sytuacji pod obiema bramkami. Pomimo bardzo wyrównanego poziomu, po kwadransie padła kolejna bramka. Gola, dającego prowadzenie drużynie Gwiazd, strzelił Paweł Przeździecki. Niedługo po tym, ten sam zawodnik przechylił szalę zwycięstwa, strzelając kolejnego gola. Policjanci nie dali jednak za wygraną i przed samym końcem meczu zdobyli bramkę kontaktową. Niestety, zabrzmiał gwizdek sędziowski i mecz zakończył się zwycięstwem Gwiazd 3:2.

Nie był to jednak koniec emocji tego popołudnia. Po zakończonym meczu, zrobiono pamiątkowe zdjęcia, drużyny otrzymały puchary, a zawodnicy złożyli swoje autografy na piłce Jabulani, którą wcześniej rozgrywali mecz. Piłkę oraz inne przedmioty przekazano na aukcję, w której uczestniczyła Otylia Jędrzejczak - pływaczka, mistrzyni olimpijska. Licytację piłki wygrał pan Grzegorz Danielski -  osiągnęła ona cenę 550 zł. Pieniądze uzyskane podczas zbiórki i licytacji pozostałych przedmiotów przekazano na rzecz powodzian.

Galę sportu zorganizowaną w ramach obchodów Święta Policji zakończył występ gwiazd polskiej piosenki.

Przez cały czas trwania imprezy kibice mogli także oglądać sprzęt, którym dysponuje stołeczna policja. Jak zwykle, motocykle ruchu drogowego, radiowozy i łódź policyjna cieszyły się zainteresowaniem najmłodszych kibiców, którzy przyszli na mecz wraz z rodzicami.

(js)

więcej zdjęć w galerii - Święto Policji 2010 >>

Film Piłkarskie emocje podczas Święta Policji

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Piłkarskie emocje podczas Święta Policji (format flv - rozmiar 11.05 MB)

Powrót na górę strony