Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Niebezpieczne interwencje

Data publikacji 14.02.2007

W ostatni poniedziałek policjanci z VI komisariatu w Krakowie otrzymali wezwanie do jednego z mieszkań w Krakowie. Po raz kolejny mieszkający tam mężczyzna awanturował się odgrażając się przy tym swojej rodzinie. Na interweniujących policjantów rzucił się z nożem – tylko własnemu refleksowi i dobremu wyszkoleniu jeden z policjantów uniknął ciosu w klatkę piersiową.

Kilka miesięcy wcześniej podczas podobnej interwencji człowiek ten pijany i agresywny napadł na interweniujących wtedy policjantów atakując ich młotkiem i nożem. Wtedy to jeden z policjantów zmuszony do użycia broni postrzelił go. Mężczyzna przez pewien czas był w szpitalu potem przedstawiono mu zarzut czynnej napaści na policjantów i doszło do rozprawy sądowej. Niedawno wyszedł z więzienia i wrócił do domu. Niestety wszystko zaczęło się od początku.

Tym razem na interweniujących policjantów rzucił się z nożem – tylko własnemu refleksowi i dobremu wyszkoleniu jeden z policjantów uniknął ciosu w klatkę piersiową. Z pomocą kolegi obezwładnił agresora i doprowadził do komisariatu. 62 letniemu mężczyźnie przedstawiono ponownie zarzuty czynnej napaści na policjanta a także znęcania się nad rodziną. Grozi mu za to kara do 10 lat więzienia.

Do niebezpiecznej interwencji doszło także w Oświęcimiu. Policjanci otrzymali informację o awanturze domowej w jednym mieszkań w tym mieście. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol policji. Rzeczywiście, wydawało się że w mieszkaniu dzieje się coś niedobrego -zza zamkniętych drzwi słychać było krzyki i wyzwiska. Ponieważ na wezwania policjantów drzwi pozostawały nadal zamknięte policjanci zdecydowali się na ich wyłamanie. Tuż za progiem uzbrojony w topór rzucił się na nich agresywny młody mężczyzna. Policjanci uniknęli uderzenia toporem i zdołali obezwładnić napastnika. Jego stan psychiczny wskazywał na to, że człowiek ten jest w złym stanie psychicznym.
W związku z czym lekarz zdecydował się na umieszczenie go na obserwacji. W mieszkaniu tym odnaleźli 73-letnią kobietę - babkę zatrzymanego, która z licznymi obrażeniami głowy zadanymi najprawdopodobniej toporem przewieziona został do szpitala.
Powrót na górę strony