Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z pistoletem po wino

Data publikacji 09.03.2007

Wczoraj do jednego ze sklepów spożywczo - monopolowych w Białogardzie wszedł młody mężczyzna. Celując z pistoletu do sprzedawcy zażądał… dwóch nalewek po 5 zł sztuka.

Jak wynika z relacji sprzedawcy mężczyzna wchodząc do sklepu trzymał w ręku przedmiot przypominający pistolet. Broń skierowana była w ziemię. Najpierw zaproponował sprzedaż pistoletu, gdy sprzedawca stanowczo odmówił, napastnik wycelował w jego kierunku.

Mężczyzna zażądał od sprzedawcy wydania dwóch butelek nalewki o wartości około 10 złotych. Sprzedawca nie wystraszył się jednak napastnika i odmówił wydania alkoholu. Jednocześnie włączył alarm napadowy. W tym momencie napastnik wyszedł ze sklepu. Stanął i przyłożył sobie broń do głowy. Po chwili mężczyzna zaczął uciekać w kierunku ulicy Mickiewicza. Tam został ujęły przez patrol ochrony, który przekazał napastnika policjantom.

Okazało się, że napadu z bronią w ręku dokonał 20-letni bezrobotny mieszkaniec Białogardu, który był w stanie nietrzeźwości. Posłużył się pistoletem startowym marki "Start 3". Napastnik oświadczył, że pistolet znalazł na jednym ze śmietników, gdzie zbiera surowce wtórne. Z relacji właściciela sklepu wynika, że zatrzymany mężczyzna jest częstym klientem sklepu, głównie działu monopolowego.
Obecnie 20-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje Prokurator.
Powrót na górę strony