Z urzędu skarbowego do aresztu
Data publikacji 13.03.2007
Policjanci zwalczający korupcję przedstawili dwojgu pracownikom nidzickiego urzędu skarbowego zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Komornik i poborca podatkowy są podejrzani o to, że wbrew przepisom prawa zawyżali koszty egzekucyjne. Policjanci wraz z pracownikami Urzędu Kontroli Skarbowej w Olsztynie wpadli na trop tej spawy przed kilkoma miesiącami.
W wyniku śledztwa ustalono, że dwoje pracowników Urzędu Skarbowego w Nidzicy – obecna kierowniczka komórki egzekucyjnej i poborca podatkowy, w sposób nielegalny mieli pobierać od dłużników ich zobowiązania wynikające z tytułów egzekucyjnych.Zamiast w domu, czy w firmie zobowiązanego, pani komornik i poborca skarbowy mieli przyjmować wpłaty w urzędzie. Dodatkowo do kwoty, którą obejmował tytuł egzekucyjny, bezpodstawnie doliczano koszty egzekucji sięgające nawet 9 proc. sumy. Z tych pieniędzy komornik otrzymywał później prowizję.
33-letnia Joanna S. i 46-letni Adam D. usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.