Działali metodą „na wnuczka” – zostali zatrzymani
Sopoccy policjanci zatrzymali dwóch oszustów, którzy wykorzystując emocje i rzekome więzi rodzinne, oszukali wiele osób w podeszłym wieku często pozbawiając ich gromadzonych przez wiele lat oszczędności. Działając od czerwca 2010 r. na Pomorzu, podając się za krewnych w potrzebie, oszuści wyłudzali od starszych ludzi kwoty od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dwóch innych oszustów zatrzymali kryminalni z Otwocka i Karczewa. Obaj działali w zorganizowanej grupie zajmującej się wyłudzeniami pieniędzy metodą na wnuczka. Obie sprawy są rozwojowe.
Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego i Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Sopocie prowadząc działania w sprawie oszustw na tzw. wnuczka, wpadli na trop dwóch podejrzanych.
Najpierw w ręce funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie wpadł 26-letni mieszkaniec Gdańska. Mężczyzna został zatrzymany tuż przed odbiorem pieniędzy (1300 zł) od mieszkanki Sopotu. Kryminalni ustalili, że w oszustwie brał udział jeszcze jeden gdańszczanin. 38-latek został zatrzymany następnego dnia. Obaj zatrzymani podejrzani są o to, że wspólnie i w porozumieniu dopuścili się kilkudziesięciu oszustw metodą "na wnuczka". Pieniądze uzyskane z dokonanych przez nich przestępstw opiewają na sumę prawie 150 tysięcy złotych.
Jak ustalili policjanci schemat działania sprawców był każdorazowo podobny – najpierw do pokrzywdzonych dzwoniła kobieta, która przedstawiała się jako krewna osób w podeszłym wieku. Prosząc o pomoc finansową odwoływała się do przykrych zdarzeń losowych lub prosiła o pomoc np. w naprawie zepsutego samochodu.
Podejrzanym przedstawiono zarzuty usiłowania oraz wyłudzeń, w których pokrzywdzonymi byli mieszkańcy Sopotu w podeszłym wieku. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że oszuści działali od czerwca 2010 r. nie tylko w Sopocie, ale również w innych miastach województwa pomorskiego.
Obaj sprawcy byli już w przeszłości karani za przestępstwa, a jeden z nich odbywał karę pozbawienia wolności za podobne oszustwa.
Na wniosek Policji i Prokuratury sąd aresztował 26-letniego mieszkańca Gdańska na trzy miesiące, wobec 38-latka zastosowano policyjny dozór.
Za oszustwo zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Sprawa jest rozwojowa, policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
(KWP w Gdańsku / mw)
Kryminalni z Otwocka i Karczewa zatrzymali dwóch mężczyzn zajmujących się wyłudzaniem pieniędzy metodą na wnuczka. Obaj działali w zorganizowanej grupie, usłyszeli zarzuty oszustwa.
Wszystko zaczęło się kilka dni temu, gdy mieszkanka Celestynowa zgłosiła, że przekazała dużą sumę pieniędzy mężczyźnie, który podał się za jej krewnego. Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawcy. Szybko ustalili, że wyłudzone pieniądze były przekazywane elektronicznym przekazem pocztowym oraz w którym urzędzie zostały pobrane. Już następnego dnia został zatrzymany 52-letni mieszkaniec Warszawy Jerzy C., który odbierał na poczcie pieniądze. Mężczyzna był tak zaskoczony pojawieniem się policjantów, że natychmiast przyznał się do swojego udziału w przestępstwie. Wyjaśnił, że tylko wykonał zlecenie odebrania pieniędzy.
Następnie kryminalni ustalili wspólnika i zleceniodawcę 52-latka. 25-letni Dawid W. z Warszawy został zatrzymany następnego dnia, gdy usiłował dokonać kolejnego wyłudzenia. Obaj mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie.
Policjanci ustalili, że działali oni w zorganizowanej grupie trudniącej się wyłudzaniem pieniędzy od starszych osób. W gangu role były podzielone. Jedni zajmowali się poszukiwaniem odpowiednich ofiar, inni z nimi prowadzili rozmowy i zlecali oszustwo, a kolejni tylko odbierali pieniądze.
Wobec 25-letniego Dawida W. otwocki sąd rejonowy zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego, natomiast 52-letni Jerzy C. został objęty policyjnym dozorem. Mężczyznom grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy, kryminalni zapowiadają dalsze zatrzymania.
(KSP / mw)
-
Zatrzymany 25-letni Dawid W. -
Zatrzymany 52-letni Jerzy C.
