Prowadził TIR-a mając 3,4 promila alkoholu
Data publikacji 21.03.2007
Policjanci z przemyskiej drogówki zatrzymali kierowcę, który pijany jechał tirem z przyczepą. 46-letni obywatel Ukrainy miał 3,4 promila alkoholu w organizmie. Był tak pijany, że nie był stanie wysiąść z samochodu.
Kilka minut po godzinie 10:00 dyżurny komendy został powiadomiony telefonicznie o tym, że od strony przejścia granicznego w Medyce w kierunku Przemyśla jedzie samochód ciężarowy z przyczepą. Kierowca prowadzi tak nieostrożnie, że omal nie doszło do zderzenia czołowego z jadącymi z przeciwka samochodami. Dyżurny natychmiast powiadomił o tym patrole ruchu drogowego.
Na ulicy Lwowskiej w Przemyślu policjanci wypatrzyli samochód renault z naczepą i zatrzymali go do kontroli. Gdy podeszli kierowca opuścił głowę na kierownicę samochodu. Kiedy funkcjonariusze zażądali by opuścił pojazd, ten próbówał jeszcze odjechać. Policjanci uniemożliwili mu to. Okazało się, że kierowca znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Nie był w stanie o własnych siłach wyjść z auta, ani potem z radiowozu do komendy. Badanie na alkomacie dało wynik 3,4 promila.
Teraz trzeźwieje w aresztach komendy. Ten przypadek podlega rozpoznaniu w trybie przyśpieszonym.