Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem dla 250 złotych

Data publikacji 23.05.2011

Kryminalni zatrzymali trzy osoby w związku z zabójstwem mieszkańca gminy Błonie. Mariusz N. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci aresztu. Tymczasowy areszt sąd zastosował również wobec Jarosława J., a wobec Justyny S. - dozór Policji.

W zeszłym tygodniu policjanci z Błonia zostali powiadomieni o śmierci mężczyzny. Gdy funkcjonariusze udali się na miejsce, okazało się, że na ciele mężczyzny widoczne były liczne obrażenia, a mieszkanie zostało splądrowane. Prokurator, który nadzorował czynności, zdecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z KPP dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego i detektywi z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Zaczęły się żmudne czynności, mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców. Aby rozwiązać zagadkę śmierci ofiary, policjanci musieli poznać motyw, jakim kierowali się sprawcy. Do kryminalnych powoli zaczęły napływać informacje, które pozwoliły zrozumieć przyczynę śmierci mężczyzny.

Dzięki dobrej pracy operacyjnej kryminalni już po dwóch dniach zatrzymali 32-letniego Mariusza N. i 18-letnią Justynę S. W czwartek w ich ręce wpadł również 28-letni Jarosław J. Trojgu zatrzymanym prokurator przedstawił już zarzuty. Mariusz N. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w związku z rozbojem. Zatrzymany, znęcając się nad swoją ofiarą, zabrał mu 250 złotych. Za czyn, którego się dopuścił, grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

Justyna S., która przywiozła Mariusza N. na miejsce przestępstwa, ułatwiając mu jego popełnienie, odpowie za pomocnictwo w dokonaniu rozboju. Sąd zastosował wobec 18-latki dozór Policji. Zatrzymany Jarosław J., który również ułatwił Mariuszowi N. popełnienie przestępstwa, najbliższe trzy miesiące decyzją sądu spędzi w areszcie.

(KSP / ms)
 

Powrót na górę strony