Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymana za zabójstwo

Data publikacji 14.05.2007

Policjanci z warszawskich Bielan zatrzymali kobietę, która w piątkowy wieczór pchnęła nożem swojego konkubenta. Po przewiezieniu do szpitala mężczyzna zmarł. Dziś Krystyna T. będzie przesłuchana w prokuraturze. Prawdopodobnie usłyszy zarzut zabójstwa.

W sobotni wieczór do oficera dyżurnego z komendy przy ul. Żeromskiego dotarła wiadomość o mężczyźnie, który zmarł w szpitalu bielańskim. Z informacji przekazanej przez lekarza dyżurnego wynikało, że Jacek K. trafił do szpitala wczesnym przedpołudniem. Jak twierdził, zranił się sam będąc na strychu. Podczas operacji wyszło jednak na jaw, że mężczyzna ma ranę kłutą brzucha. Po kilku godzinach 53-latek zmarł.

Sprawą od razu zajęli się policjanci z Bielan ustalając przyczyny i przebieg całego zdarzenia. Jak się okazało, do mieszkania przy ul. Schroegera pogotowie wezwała konkubina zmarłego, 54–letnia Krystyna T. Kobieta przyznała, że to ona ugodziła nożem swojego konkubenta. Kiedy przygotowywała posiłek, doszło między nimi do kłótni. Wtedy to zamachnęła się nożem i ugodziła Jacka K. w brzuch. Pijani konkubenci kompletnie to jednak zbagatelizowali i spokojnie położyli się spać. Pogotowie zostało wezwane dopiero następnego dnia, kiedy mężczyzna zaczął odczuwać potworny ból brzucha.

Krystyna T. trafiła do policyjnego aresztu. W trakcie zatrzymania miała 1,49 promila alkoholu we krwi. W mieszkaniu, w którym doszło do tragedii, przez kilka godzin pracowali technicy kryminalistki zbierając ślady i dowody przestępstwa. Zabezpieczyli między innymi nóż, którym Krystyna T. zadała swojemu konkubentowi śmiertelny cios.

Dziś kobieta zostanie przesłuchana w prokuraturze. Prawdopodobnie usłyszy zarzut zabójstwa.

Powrót na górę strony