Zakłócili porządek podczas meczu żużlowego
Policjanci z Torunia doprowadzili do komisariatu pięć osób, które zostały ujęte przez pracowników ochrony na stadionie podczas odbywającej się tam imprezy sportowej m.in. za odpalenie rac. Wszyscy zatrzymani, w trybie przyspieszonym, zostaną doprowadzeni do sądu.
Do zatrzymania doszło podczas meczu żużlowego pomiędzy zespołami Unibax Toruń i Falubaz Zielona Góra. Około 20:40 na stadionie, w sektorze gości zostało odpalonych sześć rac. Gdy pracownicy ochrony podjęli próbę ujęcia osoby, która to zrobiła spotkali się z oporem przyjezdnych. Nie reagowali oni na wezwania ochrony do zachowania zgodnego z prawem i nie podporządkowali się poleceniom wydawanym przez interweniujące służby porządkowe organizatora. W związku z tym ochrona ujęła i przekazała policjantom nieletniego sprawcę odpalenia rac i trzy inne osoby niestosujące się do poleceń ochrony.
Wszyscy zatrzymani zostali przewiezieni do komisariatu Śródmieście. 16-latka przesłuchano jako nieletniego sprawcę czynu karalnego. Z komisariatu odebrała go rodzina. Jego sprawą zajmie się teraz sąd dla nieletnich.
Pozostali trzej mają 39, 38 i 17 lat i pochodzą z Zielonej Góry. Wszyscy zostali poddani badaniu na trzeźwość. Najstarszy miał ponad 1,5 promila, u 17-latka stwierdzono ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy zatrzymani, w trybie przyspieszonym, zostaną doprowadzeni do sądu. Śledczy wnioskują o orzeczenie w stosunku do nich m.in. zakazów stadionowych.
Należy nadmienić, że jeszcze przed rozpoczęciem spotkania policjanci zatrzymali nietrzeźwego (ponad 2 promile) sprawcę znieważenia funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Okazał się nim 38-letni sympatyk drużyny przyjezdnej z Zielonej Góry. Może mu teraz grozić do roku pozbawienia wolności.
(KWP w Bydgoszczy / mw)