Uratowali kobietę z płonącego budynku
Policjanci z Bogatyni uratowali 70-letnią kobietę z płonącego budynku mieszkalnego w miejscowości Działoszyn.
Wczoraj ok. 3:00 nad ranem dyżurny komisariatu Policji w Bogatyni otrzymał informację o pożarze budynku mieszkalnego w Działoszynie. Na miejsce natychmiast skierowano patrol Policji, wezwano również straż pożarną. Ponieważ świadkowie twierdzili, że w budynku znajdują się ludzie, policjanci wbiegli na piętro kamienicy. W gęstym dymie znaleźli leżącą na podłodze starszą kobietę, którą od razu wynieśli na zewnątrz. Gdy stwierdzili, że nie odniosła większych obrażeń wrócili do płonącego budynku, by ratować będącego tam mężczyznę. Jednak temperatura była już za wysoka - wejście do budynku okazało się niemożliwe. Po przybyciu strażaków policjanci w dalszym ciągu uczestniczyli w akcji gaśniczej.
Gdy można już było wejść do pokoju, strażak ujawnili w nim ciało mężczyzny. Okazało się, że jest to 78-letni mężczyzna, ojciec mieszkanki tego budynku, który przyjechał wraz z żoną w odwiedziny do córki. To właśnie jego żonę uratowali policjanci. Kobieta została odwieziona do szpitala na obserwację.
W czasie zdarzenia w budynku znajdowało się 5 osób. Przyczyną pożaru było pozostawienie zapalnej świeczki.