Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany ojciec nie upilnował dziecka

Data publikacji 24.05.2007

Potrącona przez samochód czteroletnia dziewczynka trafiła w stanie ciężkim do szpitala. Dziecko wbiegło na drogę wprost pod jadące auto. Ojciec dziewczynki w tym czasie siedział na fotelu u fryzjera. Był zupełnie pijany – miał we krwi 3 promile alkoholu. Mężczyzna został już zatrzymany. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 23 maja ok. 19:45. Policjanci otrzymali sygnał ze szpitala w Głownie o przewiezieniu tam 4-letniego dziecka potrąconego przez samochód. Jak się okazało, kilkanaście minut wcześniej w jednej z okolicznych miejscowości dziewczynka nagle wbiegła zza ogrodzenia na jezdnię wprost pod hondę kierowaną przez 41-latka. Mężczyzna natychmiast zawiózł dziecko i jej ojca, który pojawił się po chwili, do pobliskiego szpitala. 

Podczas dalszych ustaleń funkcjonariusze ustalili, że 4-letnia dziewczynka bawiła się sama przy drodze podczas gdy jej opiekun siedział na fotelu u fryzjera. Matka dziewczynki była wtedy w pracy. Od ojca było czuć wyraźną woń alkoholu. Badanie wykazało blisko trzy promile alkoholu. Kierowca hondy był trzeźwy. 

37-letni ojciec potrąconego dziecka został zatrzymany w policyjnym areszcie. Stan dziewczynki oceniany jest przez lekarzy jako ciężki. Mężczyźnie grozi teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony