Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Barbarossa" z udziałem Policji

Data publikacji 28.05.2007

Podczas wczorajszej rekonstrukcji historycznej "Barbarossa 2007" w Przemyślu policjanci nie tylko zabezpieczali teren miejsca pokazów, ale też wcielali się w role żołnierzy i przygotowywali liczne eksplozje. Wydarzenia sprzed 66 lat obejrzeli w niedzielę mieszkańcy Przemyśla. Walki o miasto zrekonstruowali miłośnicy historii i militariów z Polski i Czech.

Wschodni brzeg Sanu zajmują Rosjanie, na zachodnim mobilizują się oddziały niemieckie. Rano odzywa się niemiecka artyleria. Pociski niszczą radzieckie umocnienia. Pod osłoną artyleryjskiej kanonady do boju rusza piechota. Niemcy forsują San, po kilku godzinach walki zdobywają Przemyśl. Tak było 22 czerwca 1941 roku. I podobnie – wczoraj. Wczoraj jednak nikt nie zginął.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu opracowali plan zabezpieczenia tej imprezy, która zgromadziła tysiące widzów. Patrole prewencji i ruchu drogowego czuwały, by miejsce rekonstrukcji było szczelnie odgrodzone od zbyt ciekawych widzów. Było to bardzo ważne zadanie, bowiem walkom rekonstruktorów towarzyszyły efekty pirotechniczne. 

Najbardziej efektowne wybuchy przestrzenne przygotowali i zrealizowali policjanci z Sekcji Minersko-Pirotechnicznej Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Rzeszowie. Oni zapewnili też wielominutowe efekty imitujące ostrzał artyleryjski.

Druga grupa policjantów ze SPAP-u pomagała rekonstruktorom sforsować San. Policjanci przygotowali pontony, przeprawiali na nich przez rzekę oddziały niemieckie.

 

  • Barbarrossa 2
  • Barbarrossa 3
  • Barbarrossa 4
  • Barbarrossa 5
  • Barbarrossa 6
  • barbarrossa 8
  • Barbarrossa 7
  • Barbarrossa 9
  • Barbarrossa 10
Powrót na górę strony