Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zakochany podpalacz - w areszcie

Data publikacji 22.01.2012

Przemyscy policjanci zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za dwa pożary, które wybuchły grudniu ubiegłego roku w Przemyślu. Mężczyzna odpowie za umyślne sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Pierwszy pożar wybuchł w nocy 20 grudnia w jednej z przemyskich kamienic, zamieszkałej przez przeszło 60 osób. Podpalacz podłożył ogień pod drzwi wejściowe do mieszkania jednej z kobiet i uciekł. Pożar zauważył jeden z mieszkańców, który poczuł zapach dymu. Strażacy stwierdzili, że pożar stanowił duże zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich mieszkańców tej kamienicy. Zarządzono ewakuację 57 osób, które - dopiero po ugaszeniu pożaru i ustaleniu przez strażaków, że stężenie dymu w kamienicy nie jest już niebezpieczne -mogli wrócić do swoich mieszkań.

Do drugiego zdarzenia doszło tydzień później. Podpalacz udał się do kamienicy, która znajduje się w niedalekiej odległości od tej podpalonej 20 grudnia. Również tym razem mężczyzna podłożył ogień pod drzwi mieszkania, w którym przebywała kobieta. Na szczęście mieszkanie kobiety umiejscowione było na ostatnim piętrze budynku, bezpośrednio przy wyjściu na balkon. W nocy kobieta poczuła dym, wyszła na klatkę i spostrzegła, że palą się drzwi balkonowe, podłoga i drzwi wejściowe do jej mieszkania. Natychmiast wspólnie z matką ugasiły ogień. Gdy na miejsce przyjechała straż pożarna, zagrożenia dla mieszkańców już nie było.

Każdorazowo po ugaszeniu pożarów do pracy przystępowali przemyscy policjanci, którzy przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsc zdarzeń. W czynnościach tych uczestniczyli również biegli z zakresu pożarnictwa. Zabezpieczono ślady, przesłuchano świadków, po czym śledczy przystąpili do ustalenia okoliczności i przyczyn pożarów. Na tej podstawie policjanci ustalili, że obu podpaleń dokonał ten sam człowiek, ustalili też jego dane. W piątek zatrzymano mieszkańca Przemyśla, który już usłyszał prokuratorskie zarzuty i złożył wyjaśnienia.

Okazało się, że 31-latek z Przemyśla doznał zawodu miłosnego, ponieważ kobieta, na której mu zależało, odrzuciła jego uczucie. Pewnego dnia nabrał przekonania, że stało się tak za sprawą jej przyjaciółki, która to doradziła jej zerwanie znajomości z 31-latkiem. Chcąc się na niej zemścić, postanowił 20 grudnia kupić benzynę i podpalić jej mieszkanie. Postanowienie swoje zrealizował - w nocy oblał drzwi wejsciowe i zaprószył ogień pod mieszkaniem przyjaciółki swej byłej dziewczyny. 27 grudnia podobnie postąpił z mieszkaniem swojej dziewczyny. W ciągu dnia kupił paliwo, zaś w nocy poszedł i podpalił drzwi prowadzące do jej mieszkania.

Wobec zatrzymanego, na wniosek prokuratura, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(KWP w Rzeszowie / mg)

Powrót na górę strony