Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Napad z bronią w ręku

Data publikacji 19.03.2012

Dzięki interwencji będącej po służbie policjantki z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, nie doszło do rabunku, a sprawcy trafili do aresztu. Napastnicy grozili pracownicy baru bronią. Najprawdopodobniej mają na swoim koncie więcej takich napadów. Na podziękowania zasługuje również przypadkowy kierowca, który pomógł funkcjonariuszce w pościgu.

Do zdarzenia doszło 16 marca br. około 20:20 na ulicy Legionów w Łodzi. Przechodząca obok znajdującego się tam baru policjantka zauważyła wewnątrz dwóch mężczyzn, z których jeden zamaskowany kominiarką celował z broni do pracownicy punktu a drugi się z nią szarpał. Natychmiast zablokowała drzwi chcąc jednocześnie wezwać posiłki. Okazało się jednak, że na tzw. czujce stał trzeci ze sprawców, którego rozpoznała, gdyż wcześniej zatrzymywała go do innego rozboju. Mężczyzna wiedział, że jest policjantką jednak chcąc ostrzec wspólników zaczął się z nią szarpać, co wszyscy napastnicy wykorzystali na ucieczkę. Funkcjonariuszka nie dając za wygraną ruszyła za nimi w pościg jednocześnie prosząc o wsparcie przypadkowego kierowcę, z którym pojechała nie tracąc w pola widzenia uciekinierów. O zdarzeniu powiadomiła także dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, a ten niezwłocznie wysłał posiłki. Podejrzani chcąc wtopić się w miejski tłum wsiedli na ulicy Gdańskiej do tramwaju, który na skrzyżowaniu z ulicą Zieloną został zatrzymany przez patrol z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego. Oba wagony zablokowano. Wewnątrz mundurowi sprawnie zatrzymali rozpoznanych trzech sprawców rozboju, a po przeszukaniu zabezpieczyli broń, której sprawcy próbowali się pozbyć wrzucając ją pod siedzenie, oraz ukrytą w bieliźnie kominiarkę i pojemnik na gaz do pistoletu. Z baru dzięki interwencji funkcjonariuszki nie zdołali zabrać żadnej gotówki. Podejrzani to łodzianie w wieku 19, 20 i 21 lat. Najstarszy i najmłodszy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało po promilu alkoholu w ich organizmach. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego zatrzymani usłyszeli już zarzuty, za które grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że podejrzani mają także związek z innymi podobnymi napadami. Dzisiaj na wniosek Prokuratury Łódź –Polesie sąd rozpatrzy wnioski o ich tymczasowe aresztowania.

Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi insp. Dariusz Banachowicz podjął decyzję o wyróżnieniu młodszej aspirant z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Łodzi oraz kierowcy, który wykazał się godną naśladowania postawą.

(KWP w Łodzi / mw)
 

Powrót na górę strony