Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uratował samobójczynię

Data publikacji 29.03.2012

St.sierż. Piotr Śliwa - funkcjonariusz z Leszna z 6-letnim stażem, udowodnił, że słowa Roty ślubowania policjanta nie są dla niego pustymi słowami. Funkcjonariusz uratował zdesperowaną kobietę od śmierci pod kołami pociągu. Nie miał wiele czasu do zastanawiania się, po prostu ściągnął ją z torów sekundę przed pędzącym Inter City.

„Ja obywatel Rzeczpospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczpospolitej Polski porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia...”

Kwadrans przed godziną 11. dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lesznie odebrał zgłoszenie o kobiecie, która usiłowała popełnić samobójstwo rzucając się pod pociąg w okolicy przejazdu kolejowego przy ul. 1 Maja. Maszynista zauważył kobietę i zdołał zatrzymać pociąg. Kierownik składu zawiadomił o fakcie Policję i odbył rozmowę z niedoszłą samobójczynią. Kobieta przeprosiła i odeszła przed przybyciem patrolu. Pociąg ruszył dalej.

Jadący na miejsce policjanci prewencji zatrzymali radiowóz przed zamkniętym przejazdem. Jeden z funkcjonariuszy pobiegł do dróżnika zapytać o kobietę. Ten potwierdził, że kilka chwil wcześniej pociąg się zatrzymał, lecz nie znał powodu, nic też nie wiedział o kobiecie. Poinformował, że właśnie za parę sekund w kierunku Leszna nadjedzie pociąg Inter City. W tym momencie st.sierż. Piotr Śliwa nie tracąc już czasu wybiegł na tory i ruszył w stronę Rydzyny. Naprzeciw niemu pędził pociąg. Mundurowy zauważył przed sobą kobietę stojącą przy torach. Nie było czasu zastanawiać się czy rzuci się ona pod pociąg czy nie. Policjantowi dosłownie w ostatniej chwili udało się ściągnąć desperatkę z torów. Kiedy upadali na nasyp kolejowy za plecami poczuli już tylko podmuch pędzącego pociągu. Metry dzieliły ich od tragedii. 53-letnia mieszkanka Leszna wyjawiła policjantom co pchnęło ją do tego kroku i próby odebrania sobie życia. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ani kobieta, ani policjant nie odnieśli żadnych obrażeń. Niedoszłą samobójczynię zabrano do szpitala.

(KWP w Poznaniu / wm)

Zareagowali natychmiast >>

Ratował z narażeniem życia >>

Powrót na górę strony