Policyjny dar wprost z serca
Kilkadziesiąt litrów życiodajnego płynu oddali w minioną niedzielę młodzi policjanci ze Szkoły Policji w Słupsku. Ponad połowa z oddających krew zrobiła to pierwszy raz w życiu.
Słuchacze Szkoły Policji należą do jednego z najbardziej aktywnych na Pomorzu Środkowym Klubów HDK, które działają pod egidą Polskiego Czerwonego Krzyża. Krew oddawana przez policjantów trafia nie tylko na Pomorze, ale również do dużych ośrodków w Katowicach, Warszawie i Bydgoszczy. Takie akcje pomagają między innymi przy operacjach kardiologicznych, przy których rodzina nie jest zawsze w stanie zgromadzić odpowiedniej ilości tego życiodajnego płynu.
Dla wielu słuchaczy niedzielna akcja była pierwszym kontaktem z honorowym krwiodawstwem. Okazało się też, że na oddanie krwi przyszło o czterdzieści osób więcej niż się spodziewano.
Słowa szczególnego uznania należą się personelowi lekarskiemu i pielęgniarskiemu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku. Mimo zwiększonej liczby słuchaczy, nikogo nie odesłano na późniejszy termin, a cała akcja trwała od godziny 7:00 aż do 19:00. Od chwili założenia klubu HDK policyjni krwiodawcy oddali łącznie ponad 5 tysięcy litrów krwi. Często zdarza się, że młodzi ludzie, którzy wstąpili do Policji, krew oddają po raz pierwszy w życiu.
W trakcie niedzielnej akcji na 162 zarejestrowanych, krew oddało 155 osób, 87 zrobiło to po raz pierwszy w życiu. Łącznie zebrano 69,5 litra krwi.
W najbliższym czasie policyjni krwiodawcy zamierzają zorganizować cotygodniowe akcje oddawania krwi. W wybranym dniu tygodnia chętni słuchacze, a także osoby z kadry szkoły będą mogli, po zajęciach, honorowo oddać krew. Taka forma akcji sprawi, że nie trzeba będzie angażować wielu osób w czasie wolnym, dodatkowo stacja krwiodawstwa uzyska możliwość, w miarę systematycznego, pozyskiwania życiodajnego płynu.
Krwiodawcy ze Szkoły Policji rozpoczęli także przygotowania do cyklicznego rajdu szlakiem zwiniętych torów Ustka-Rowy-Ustka, który planowany jest na 12 maja.
(SP w Słupsku / wm)