Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Data publikacji 09.05.2012

Policjanci z Praszki zatrzymali 54-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa żony. Dzięki interwencji policjantów poszkodowana kobieta została przewieziona do szpitala. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Podejrzany został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

6 maja po południu, dyżurny Komisariatu w Praszce otrzymał informację od jednego mieszkańców tego miasta, że pobił on własną małżonkę. Na miejsce został skierowany patrol. W mieszkaniu policjanci zastali 54-letniego mężczyznę, który był pod widocznym działaniem alkoholu. Mężczyzna oświadczył, że około 11 poszedł do swoich znajomych, u których miała przebywać jego żona. Tam po wejściu do mieszkania miał żonę kilkakrotnie, bez powodu ugodzić nożem.

Policjanci niezwłocznie pojechali pod wskazany adres. Na miejscu usłyszeli głosy dochodzące z mieszkania, lecz mimo intensywnego pukania nikt nie chciał otworzyć drzwi. Dopiero po uprzedzeniu, że drzwi zostaną otworzone siłą, funkcjonariusze zostali wpuszczeni do środka. Przebywająca w mieszkaniu para oświadczyła, że rzeczywiście 54-latek przebywał w ich mieszkaniu z żoną. Potwierdzili, że między małżonkami doszło do awantury, po której obydwoje, w różnym czasie wyszli. W trakcie tej rozmowy policjanci zauważyli ślady przypominające krew.

Postanowili sprawdzić mieszkanie. W jednym z pokoi zastali leżącą na łóżku pod kołdrami 52-letnią kobietę. Była przytomna. Funkcjonariusze zauważyli, że kobieta krwawi. Jak się okazało, posiadała liczne rany klatki piersiowej, brzucha oraz pleców. Natychmiast zostało wezwane pogotowie, które przewiozło poszkodowaną do szpitala. Na miejsce została wezwana również grupa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator.

Jak wynika z ustaleń prowadzących sprawę, dzień wcześniej 54-latek pokłócił się ze swoją żoną, która po awanturze wyszła na noc do swoich znajomych. Mężczyzna następnego dnia około południa poszedł tam i po wejściu do mieszkania kilkakrotnie ugodził żonę nożem. Z mieszkania został wypchnięty przez gospodarzy, którzy po tym zdarzeniu położyli kobietę do łóżka.

54-latek oraz 50-letnia para zostali zatrzymani. 54-latek w trakcie zatrzymania był nietrzeźwy. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organiźmie.

Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawieniu mężczyźnie zarzutu usiłowania zabójstwa. Wczoraj sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. O dalszym losie pary, w której mieszkaniu doszło do zdarzenia, zdecydują wyniki prowadzonego postępowania.

Za taki czyn grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

(KWP w Opolu /wm)

Powrót na górę strony