W Gdańsku i Poznaniu spokojnie
Zarówno w Gdańsku, jak i w Poznaniu – miastach, w których w niedzielę rozgrywano mecze Euro 2012 – było spokojnie. Miejsca, w których w Poznaniu gromadzili się kibice, zabezpieczało ok. 2,5 tys. policjantów. Nad bezpieczeństwem w czasie imprezy w Gdańsku czuwało 1,5 tys. funkcjonariuszy wspieranych przez 2 śmigłowce oraz patrole policjantów z zagranicy: Hiszpanii, Włoch i Niemiec.
W Poznaniu, biorąc pod uwagę te kilkanaście tysięcy osób na Starym Mieście, Strefę Kibica, w której było ponad 20 tys. osób, no i pełen stadion, na razie to, co się wydarzyło, to są drobne incydenty. Z punktu widzenia zabezpieczenia do najpoważniejszego incydentu doszło na poznańskim Starym Mieście, gdzie próbowały się ze sobą zetrzeć dwie grupy chorwackich kibiców – jedni w drugich rzucali butelkami i krzesłami. Siły policyjne wprowadzono natychmiast, więc nie dano im jakichkolwiek szans na rozwinięcie skrzydeł. Miejsca, w których w Poznaniu gromadzili się kibice, zabezpieczało ok. 2,5 tys. policjantów.
Spokojnie i bez zakłóceń było też w Gdańsku, gdzie rozegrano mecz Hiszpanii z Włochami. Nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów związanych z zabezpieczeniem meczu. Nad bezpieczeństwem w czasie imprezy czuwało 1,5 tys. funkcjonariuszy wspieranych przez 2 śmigłowce oraz patrole policjantów z zagranicy: Hiszpanii, Włoch i Niemiec.
Przed nami jeszcze noc. Miejmy nadzieję, że kibicom będą towarzyszyć tylko i wyłącznie emocje sportowe.
(PAP / mg)