Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Poszukiwani w Polsce, zatrzymani za brutalny napad w Holandii

Data publikacji 03.07.2012

Trzech mężczyzn podejrzanych o brutalny napad w 2011 r. w Holandii, którego ofiarami padli polscy obywatele, zatrzymali holenderscy funkcjonariusze. Dzięki współpracy policjantów z Zespołu Poszukiwań Celowych ze Szczecina i poszukiwaczy z Biura Kryminalnego KGP z policją holenderską oraz oficerem łącznikowym, ustalono prawdziwą tożsamość sprawców. Jak się okazało, posługiwali się oni fałszywymi dokumentami, gdyż byli poszukiwani w Polsce za szereg przestępstw, których się dopuścili.

Do napadu na mieszkanie Polaków mieszkających w Holandii doszło w kwietniu 2011 r. Sprawcy, po włamaniu do lokalu, pobili jego mieszkańców i splądrowali mieszkanie zabierając cenne przedmioty. Podczas napadu byli bardzo brutalni, używając niebezpiecznych narzędzi kopali i bili swoje ofiary nie bacząc na to, czy one przeżyją.

Policja holenderska kilkanaście dni później zatrzymała trzech podejrzanych w tej sprawie – 40-letniego Dariusza C., 33-letniego Mariusza W. i 43-letniego Jacka N. Jak jednak ustalili funkcjonariusze z Zespołu Poszukiwań Celowych ze Szczecina, dysponujący zdjęciami zatrzymanych, dwóch z nich posługując się fałszywymi dokumentami podało nieprawdziwą tożsamość, a dodatkowo jeden okazał się być poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania w związku z rozbojami z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Informacje te zostały przekazane stronie holenderskiej. Na ich podstawie, holenderscy funkcjonariusze w porozumieniu z polskim Oficerem Łącznikowych potwierdzili, że Mariusz W. to tak naprawdę poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania za rozboje 32-letni Grzegorz W. Mężczyzna był już wcześniej notowany za napady z bronią w ręku na hurtownie, a także za liczne przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Ustalono także, że Dariusz C. to w rzeczywistości 39-letni Waldemar W. – również wielokrotnie notowany za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu.

Kolejny ze sprawców napadu – 29-letni Bartłomiej T. aktualnie przebywa w polskim zakładzie karnym, gdzie odsiaduje długoletni wyrok za rozboje.

Jak ustalili funkcjonariusze, grupa ta dopuściła się wielu przestępstw na terenie Polski, w tym różnego rodzaju napadów z użyciem broni i niebezpiecznych narzędzi, wyłudzeń kredytów na znaczną skalę. Uciekając przed polskim wymiarem sprawiedliwości podejrzani schronili się w Holandii, jednak i tam nadal kontynuowali przestępczą działalność myśląc, że nadal pozostaną bezkarni.

(BK KGP / mw)

Powrót na górę strony