Zostawił rękawiczkę podczas włamania
Wczoraj późnym wieczorem kieleccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn (19 i 25 lat) podejrzanych o włamanie do auta zaparkowanego przed blokiem. Dzięki szybkiej interwencji Policji mężczyznom nie udało się niczego ukraść.
Wczoraj późnym wieczorem kieleccy policjanci zauważyli na jednym z parkingów osiedlowych dwóch mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli uciekać wcześniej coś wyrzucając. Po krótkim pościgu policjanci schwytali obydwu, w momencie, gdy ci próbowali ukryć się w jednym z bloków.
Z ustaleń policjantów wynika, że złodzieje próbowali włamać się do zaparkowanego tam nissana. Uciekając w panice jeden z włamywaczy we wnętrzu samochodu zostawił rękawiczkę. Drugą wraz z tzw. „porcelanką” policjanci odnaleźli w pobliżu miejsca włamania.
Zatrzymani byli nietrzeźwi - mieli blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci nie wykluczają, że mogli oni już wcześniej na pobliskich parkingach dokonywać włamań do innych samochodów. Dzisiaj mężczyźni będą doprowadzani do prokuratury.
Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.