Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymany za sms-y z pogróżkami

Data publikacji 18.12.2012

Policjanci z Golubia-Dobrzynia wspierani przez kryminalnych z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o wymuszenie rozbójnicze. Żądał on pieniędzy od biznesmena za tzw. ochronę, wysyłając mu sms-y z groźbami. Aby odsunąć od siebie podejrzenia policji, mężczyzna zaczął wysyłać sms-y do samego siebie, a także do swojej rodziny. Śledczy nie nabrali się jednak na jego sztuczki.

W środę 12 grudnia do komendy powiatowej w Golubiu-Dobrzyniu zgłosił się mężczyzna, który złożył zawiadomienie o tym, że otrzymał sms-a z groźbami. Sprawca zażądał ośmiu tysięcy złotych za tzw. ochronę. W przypadku, gdy mężczyzna nie zapłaci zagroził, że zniszczy mu firmę i życie. Zgłaszający dodał również, że nieznany sprawca sms-uje z jednego numeru.

Tego samego dnia przyszedł do kryminalnych inny mieszkaniec miasta z informacją, że również otrzymuje sms-y z pogróżkami z nieznanego numeru telefonu. Kryminalni szybko powiązali te dwa zgłoszenia.

Funkcjonariusze z Golubia-Dobrzynia zwrócili się o pomoc do kolegów z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy. Ci ustalili, że do pierwszej i do drugiej osoby sms-y były wysyłane z telefonu o tym samym numerze fabrycznym IMEI, przy pomocy dwóch kart SIM, różniących się tylko ostatnią cyfrą. To pozwoliło golubsko-dobrzyńskim policjantom bardzo szybko namierzyć sprawcę.

Wczoraj (17.12.12) po południu mundurowi zapukali do drzwi jednego z mieszkań na terenie Golubia-Dobrzynia. 31-latek, którego tam zastali był bardzo zaskoczony. Jak się wkrótce okazało, to on usiłował wymusić za pomocą sms-ów z pogróżkami pieniądze od biznesmena. Widząc jednak, że nie osiągnie tym sposobem zamierzonego celu, a chcąc odsunąć od swojej osoby podejrzenia, postanowił zrobić ofiarę również z siebie. Przy pomocy drugiego numeru różniącego się ostatnią cyfrą wysyłał sms-y do siebie i swojej rodziny. Przekręt przejrzeli kryminalni i tego samego dnia mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zebrane przez śledczych dowody pozwoliły na przedstawienie mu zarzutu popełnienia przestępstwa.

Zgodnie z kodeksem karnym za wymuszenie rozbójnicze grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Na poczet przyszłych kar śledczy zabezpieczyli mienie warte 18 tys. zł.

(KWP w Bydgoszczy / mj)

Powrót na górę strony