Podejrzani o napady na sklepy zatrzymani
Katowiccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napady na sklepy jednej z sieci handlowych. Mężczyźni podejrzani są m.in. o rozbój w Orzeszu, gdzie przedmiotem przypominającym broń sterroryzowali kasjerkę i skradli pieniądze z sejfu oraz jak wynika z ustaleń mikołowskich śledczych, mają również związek z ośmioma podobnymi napadami, do których doszło na Śląsku. Za rozbój zatrzymanym grozi kara do 12 lat więzienia.
Policjanci z mikołowskiej komendy poszukiwali sprawcy napadu na sklep w Orzeszu, do którego doszło 10 lutego 2013 roku. Wówczas wczesnym rankiem do sklepu wtargnął zamaskowany mężczyzna trzymający w ręku przedmiot przypominający broń palną. Napastnik obezwładniając kasjerkę skradł z sejfu 6 tys. zł. po czym uciekł.
Jak ustalili śledczy, od listopada ubiegłego roku podobnych zdarzeń na terenie województwa śląskiego było kilka. Jak wynikało z ustaleń, za napadami stał nie jeden a dwaj mężczyźni. W rozpracowaniu złodziejskiego duetu brali udział śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz jednostek terenowych. Obu podejrzewanych namierzyli i zatrzymali katowiccy policjanci. Mężczyźni w wieku 31 lat i 32 lat trafili do policyjnego aresztu.
Zatrzymani dwaj mieszkańcy Katowic usłyszeli zarzut dokonania rozboju w Orzeszu. Prokurator zastosował wobec zatrzymanych policyjny dozór, poręczenie majątkowe oraz zakaz kontaktowania się. Podczas czynności prowadzonych przez mikołowską policję ustalono, że mężczyźni ci mogą mieć związek z ośmioma podobnymi przestępstwami do których doszło na obszarze śląskich miast. Sprawa jest rozwojowa.
Zatrzymanym za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.
(KWP w Katowicach / mw)