Poszukiwany 4 listami gończymi wpadł, gdy jadł śniadanie
28-letniego Pawła C. poszukiwanego 4 listami gończymi zatrzymali kryminalni z Komendy Stołecznej Policji. Mężczyzna ścigany w związku z rozbojami, wyłudzeniami na duże kwoty pieniędzy, napadami na tiry, kradzieżami paliwa oraz za udział w zorganizowanej grupie przestępczej wpadł na stacji benzynowej pod Toruniem.
-
Poszukiwany 4 listami gończymi wpadł, gdy jadł śniadanie
Od 2003 r. Policja, prokuratury i sądy w całym kraju poszukiwały 28-latka. Ścigany był m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozboje, oszustwa, napady na tiry metodą na tzw. policjanta, wyłudzenia na duże kwoty pieniędzy oraz kradzieże paliwa. Prokuratury i sądy w kraju wystawiły za nim aż 4 listy gończe i 2 nakazy ustalenia miejsca pobytu. Sąd w Płocku orzekł już wobec niego 1,5 roku pozbawienia wolności.
Mężczyzna jednak cały czas ukrywał się. Bardzo często zmieniał miejsca pobytu. Kryminalni z Warszawy sprawdzali wszystkie adresy, pod którymi mógł się ukrywać. Kontaktowali się z jego rodziną i znajomymi. Sprawdzali też środowisko przestępcze.
Na jego ślad trafili w piątek przed południem. Paweł C. podjechał właśnie na stację benzynową pod Toruniem. Wszedł do środka, aby zjeść śniadanie. Jakie było jego zdziwienie, gdy chwilę później tuż obok niego zamiast pracownicy z zamówieniem, pojawili się kryminalni z KSP. Mężczyznę zatrzymano i jeszcze tego samego dnia przewieziono do Warszawy.