Zatrzymany dzięki współpracy trzech państw
45-letni Piotr S. był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania w związku z zabójstwem do którego doszło na terenie Niemiec. Mężczyzna ukrywał się nie tylko w Niemczech, ale także w Polsce i we Francji. Jego zatrzymanie było możliwe dzięki ścisłej współpracy policjantów z tych krajów. Teraz Piotr S. odpowie za zabójstwo.
Cała sprawa miała swój początek kilka miesięcy temu. Na terenie Niemiec doszło wtedy do zabójstwa obywatela Polski. Niemieccy policjanci ustalili, że sprawcą jest najprawdopodobniej inny Polak, który po zabójstwie „zapadł się pod ziemię”. W pierwszej kolejności funkcjonariusze niemieccy zgłosili się o pomoc do swoich polskich kolegów. Przesłali do Komendy Głównej Policji dokumenty dotyczące śledztwa z prośbą o pomoc w ustaleniu pobytu 45-letniego Piotra S.
Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób BSK KGP. Po bardzo dokładnym sprawdzeniu okazało się, że owszem, Piotr S. przebywał przez pewien czas na terenie Polski, ale potem z obawy, że zostanie zatrzymany uciekł do Francji. Wtedy funkcjonariusze skontaktowali się z Francuzami i od tamtej pory prowadzili poszukiwania na trzech „frontach”.
Równolegle w Polsce, Francji i Niemczech sprawdzano adresy i miejsca, w których mógł ukrywać się Piotr S. W końcu mężczyzna został namierzony w jednym z francuskich miast i tam właśnie wpadł w ręce policjantów. Dzięki bardzo ścisłej współpracy funkcjonariuszy trzech państw Piotr S. stanie przed sądem i odpowie za swoje czyny.
kj