Niebezpieczna zabawa z wiatrówką
Wczoraj policjanci z Sekcji Kryminalnej gdyńskiej komendy zatrzymali 18-latka, który postrzelił z broni pneumatycznej 15-letniego chłopca.
W ostatnią niedzielę pod wieczór przy ul. Zbożowej 15-latek szedł z kolegą przez podwórko, gdy został postrzelony w klatkę piersiową. Sprawca widząc, że ranny chłopak upadł, natychmiast uciekł. Jeden ze świadków, obserwując całe zajście, wezwał pogotowie.Policjanci, w wyniku pracy operacyjnej, ustalili tożsamość strzelającego, a także przebieg tego zdarzenia. 18-letni Robert G. został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Podczas przeszukania, funkcjonariusze znaleźli broń pneumatyczną i opakowania ze śrutem, które schowane były w komórce.Teraz policjanci wyjaśniają dlaczego mężczyzna użył broni i strzelał do chłopca.Ranny 15-latek nadal przebywa w szpitalu ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.Robert G. był już wcześniej notowany za rozbój, pobicia i wymuszenie rozbójnicze. Po zatrzymaniu trafił do policyjnej izby zatrzymań. Gdynianin przyznał się do postrzelenia chłopca.Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.