Nieletnie podejrzane o wymuszenie rozbójnicze
Dwie nieletnie, uczennice jednej z jeleniogórskich placówek wychowawczych wpadły na gorącym uczynku w ręce policjantów z Jeleniej Góry. 15 i 16 – latka napadły na swoją ofiarę i bijąc po twarzy zerwały jej z szyi łańcuszek. Obiecały go zwrócić później po przyniesieniu paczki papierosów. Teraz za swoje czyny nieletnie odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Cała sprawa wyszła na jaw gdy do komisariatu II Policji w Jeleniej Górze przyszedł ojciec ze swoją 13-letnią córką i zgłosił, że jego córka została pobita i okradziona. Do zdarzenia doszło dzień wcześniej w Sobieszowie. Dziewczynka wracała ze szkoły w towarzystwie swoich koleżanek, kiedy nagle drogę zastąpiły im uczennice jednej z jeleniogórskich placówek. Doszło do sprzeczki. 15-latka i 16-latka uderzyły pokrzywdzoną w twarz i zerwały jej z szyi złoty łańcuszek, po czym poinformowały ją, że jeżeli o godzinie 17.00 przyniesie im paczkę papierosów, to zwrócą jej łańcuszek.
O godzinie 17.00 w umówionym miejscu policjanci przygotowali na sprawczynie zasadzkę. Zostały zatrzymane na gorącym uczynku wymuszenia rozbójniczego. Miały przy sobie zabrany wcześniej łańcuszek.
Teraz obie nieletnie za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich.