Uroczysty apel przed Komendą Wojewódzką Policji w Lublinie
W 94. rocznicę powstania Polskiej Policji przed KWP w Lublinie odbył się uroczysty apel, podczas którego Lubelski Komendant Wojewódzki Policji – insp. Michał Domaradzki, jego zastępcy oraz przedstawiciel związków zawodowych Policji, złożyli kwiaty pod obeliskiem upamiętniających poległych policjantów.
Rocznica powstania Polskiej Policji to dzień policyjnego święta, ale też czas pamięci o tych, którzy oddali swoje życie wypełniając do końca słowa roty ślubowania: „strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia”.
W czasie uroczystego apelu, w którym uczestniczyła kadra kierownicza lubelskiej Policji, insp. Michał Domaradzki podkreślił, że nie możemy zapomnieć o policjantach, którzy zapłacili za służbę najwyższą cenę, cęnę własnego życia. Dotyczy to tych policjantów, którzy zginęli na służbie, a od roku 1990 zginęło ich 170, ale też tych, których upamietnia obelisk – pomordowanych w obozach jenieckich w czasie drugiej wojny światowej.
Warto przypomnieć, że po 17 września 1939 roku do sowieckiej niewoli trafiło 230 tys. polskich żołnierzy, policjantów i cywili. Po selekcji, kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy niższych rang przekazano stronie niemieckiej, natomiast oficerów WP, policjantów i pozostałe służby mundurowe, oddano pod nadzór stalinowskiego NKWD i wywieziono w głąb Związku Radzieckiego. Osadzono ich w trzech zbiorczych obozach jenieckich w Ostaszkowie, Kozielsku i Starobielsku.
Wiosną 1940 roku podjęto decyzję o likwidacji obozów. Sprawę jeńców rozpatrzono w trybie specjalnym i bez stawiania zarzutów wymierzono najwyższy wyrok – karę śmierci. Strzałem w tył głowy zamordowano 22 tys. naszych rodaków. Ich ciała stłoczono w bezimiennych grobach w Miednoje, Katyniu, Charkowie, Bykowi, Ostaszkowie, Lubomli, Kowlu, Włodzimierzu Wołyńskim, Kamieniu Koszyrskim i Lwowie.
To właśnie z tych miejsc martyrologii została przywieziona ziemia, którą złożono pod obeliskiem.
(KWP w Lublinie / mg)