Rozbita międzynarodowa grupa oszustów
Data publikacji 09.10.2007
Kopiowali w Tajlandii i Wielkiej Brytanii, transakcje realizowali zaś w całej Polsce. Międzynarodową grupę oszustów rozbili policjanci z warszawskiego wydziału dw. z przestępczością gospodarczą i stołeczni wywiadowcy. Zatrzymano 3 obywateli Rumunii podejrzewanych o wypłacenie tylko w ciągu ostatnich czterech dni z bankomatów w stolicy, co najmniej 45.000 tysięcy złotych. Wpadli na Pradze Południe podczas kolejnej transakcji wykonywanej przy użyciu sfałszowanych kart magnetycznych. Zabezpieczono ponad 60 takich kart.
Wpadli w zasadzkę Policji, gdy kolejny już raz próbowali dokonać transakcji, tym razem w stolicy. Trzech mężczyzn w wieku od 21 do 26 lat zatrzymano wczoraj przed południem przed jednym z bankomatów przy ul. Grochowskiej. Szybko okazało się, że tego samego dnia trójka obywateli Rumunii zdążyła wybrać pieniądze jeszcze z trzech innych bankomatów, w Al. Jerozolimskich, przy ul. Zamoyskiego i przy ul. Patriotów. Podczas przeszukania auta, którym się poruszali po kraju oraz pokoju hotelowego w Warszawie policjanci odkryli aż 61 sfałszowanych kart płatniczych. Zabezpieczono też 21.500 złotych w gotówce.
Z zebranych dotychczas informacji wynika, że Polska stanowiła dla nich miejsce realizacji transakcji, natomiast cały proceder prawdopodobnie był przygotowywany w Tajlandii i Wielkiej Brytanii. Wszystko wskazuje na to, że to tam kopiowano karty, aby następnie dostarczyć je do Polski i tu zrealizować je w różnych bankomatach na terenie kraju.
W tej chwili trudno jest oszacować dokładne straty. Na niektóre z kart zeskanowane były dane kart bez limitu. Oszuści mogli wyłudzić w ten sposób z jednego rachunku nawet pół miliona złotych. Za sfałszowanie środków płatniczych i oszustwa grozi im nawet do 15 lat pozbawienia wolności.