Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policja zlikwidowała kolejne dziuple samochodowe

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu przeprowadzili w ostatnim czasie kilka akcji wymierzonych przeciwko złodziejom samochodowym. W wyniku realizacji policjanci odkryli trzy miejsca, gdzie przestępcy przechowywali kradzione pojazdy. Zabezpieczyli dowody świadczące, że w tzw. dziuplach rozkręcono co najmniej kilkanaście samochodów.

W ostatnich tygodniach wielkopolscy kryminalni zrealizowali kilka spraw, w wyniku których znaleźli trzy dziuple, czyli miejsca gdzie przechowywane były bądź rozkręcane kradzione samochody. W sumie policjanci zabezpieczyli samochody i części aut świadczące, że przestępcy przechowywali tam co najmniej kilkanaście pojazdów. Za paserstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat więzienia.

Przeprowadzone realizacje to efekt pracy operacyjnej wielkopolskich kryminalnych. Pod koniec września Zespół Poszukiwań Celowych KWP w Poznaniu realizował akcję zatrzymania 39-letniego mężczyzny poszukiwano listem gończym. Ukrywał się w kompleksie leśnym w okolicach Nowego Tomyśla, w miejscu, gdzie rozkręcano samochody. Wcześniej to miejsce było obserwowane przez kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości samochodowej. Specjalnością tego warsztatu były samochody grupy VW. W sumie kryminalni wspólnie z policjantami z Nowego Tomyśla zabezpieczyli części od co najmniej dziesięciu skradzionych aut.

Pierwszy dzień października to akcja w okolicach Poznania. Tym razem na terenie Suchego Lasu policjanci ujawnili „dziuplę” z częściami do francuskich samochodów. Zabezpieczone wspólnie z policjantami z komisariatu w Suchym Lesie dowody świadczą, że rozkręcono tam co najmniej pięć kradzionych aut.

Trzy dni później policjanci wkroczyli na terenie jednego z warsztatów na terenie Nowego Miasta w Poznaniu. Tam przestępcy przechowywali skradzioną miesiąc wcześniej w Niemczech hondę jazz. Poza tym zabezpieczone na miejscu części świadczą, że warsztat służył do rozbierania kradzionych samochodów. Wspólnie z policjantami z komisariatu Poznań Nowe Miasto zabezpieczono tam także części, których pochodzenie budzi spore wątpliwości.

W sumie w tych sprawach zarzuty usłyszało pięć osób. Są oni podejrzewani o to, że rozkręcali kradzione samochody i pomagali w ich sprzedaży. Na tym etapie postępowań śledczy udowodnili, że mężczyźni uczestniczyli w zbyciu kilkunastu samochodów. Paserstwo zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.

(KWP w Poznaniu / pt)

Powrót na górę strony