Trzyletni bohater i profesjonalizm dyżurnej policji
Bohaterstwo 3-letniego Krystianka i dobra pamięć operatorki policyjnego telefonu alarmowego uratowały życie 22-letniej kobiecie. 21 października po godzinie 23:00 na telefon alarmowy nr 112 zadzwoniło małe dziecko informując, że jego mama źle się czuje. Maluch nie potrafił podać dokładnego adresu zamieszkania ani jak się nazywa. Gdy połączenie zostało przerwane operatorka przypomniała sobie, że przed miesiącem miało miejsce podobne zgłoszenie od małego dziecka.
-
Dyżurna łódzkiej policji
Kobieta nie pamiętała jednak dokładnej daty. Pamiętała za to w jakim składzie pełniła dyżur. Po przeanalizowaniu grafiku służby ustaliła, że było to 16 września, a zgłoszenie dotyczyło ul. Kaliskiej. Aby nie tracić czasu policjanci powiadomili pogotowie ratunkowe. Karetka miała czekać na podanie dokładnego adresu już na ul. Kaliskiej. Jednocześnie skierowano tam policyjny patrol, aby podjąć próbę ustalenia adresu na miejscu. W tym czasie analizowano interwencję z 16 września. Dzięki policyjnemu systemowi wspomagania dowodzenia Command & Control udało się szybko odnaleźć interwencję z ul. Kaliskiej i ustalić dokładny adres. Chwilę po tym zespół medyczny i policjanci byli już w mieszkaniu nieprzytomnej 22-letniej kobiety.
Okazało się, że pomoc do chorej matki wezwał jej 3-letni synek Krystian. Dziecko też wpuściło do mieszkania lekarza i policjantów. U kobiety stwierdzono hipoglikemię, udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej. Z uwagi na opiekę nad 3-letnim synkiem, kiedy po podaniu leków kobieta lepiej się poczuła, odmówiła zgody na hospitalizację. Policjanci nie stwierdzili zaniedbań wychowawczych ani żadnych oznak patologii. Kobieta zamieszkuje wraz z ojcem dziecka, który w tym czasie był w pracy.
Ponieważ był to drugi przypadek zagrożenia życia 22-letniej matki rodziną zaopiekował się dzielnicowy, powiadomi on również stosowne instytucje społeczne w celu udzielenia pomocy i opieki tej rodzinie, aby podobne sytuacje w przyszłości się już nie powtórzyły. Na pochwałę zasługuje również logika myślenia i świadomość maleńkiego dziecka. Dlatego na przykładzie tej historii po raz kolejny apelujemy do rodziców i opiekunów o edukowanie swoich pociech, jak należy korzystać z numerów alarmowych policji, pogotowia i straży pożarnej.
