Konopie indyjskie rosły na dziko
Policjanci z podpoznańskiego Lubonia odkryli dzisiaj dziką plantację konopi indyjskich. Na polu o powierzchni około 1 ha znaleziono kilka tysięcy roślin.
-
Jeden z odnalezionych krzaków
Już od jakiegoś czasu policjanci z Lubonia otrzymywali informacje o młodzieży pojawiającej się w okolicach centrum i zrywającej jakieś rośliny na polu. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić te sygnały.
Dzisiaj rano w pobliżu jednego z osiedli mieszkaniowych natrafiono na pole, gdzie rosło kilkanaście tysięcy roślin. Na pierwszy rzut oka przypominały one zwykłe chwasty. Jednak tester, którego użyli policjanci zabarwił się, co wskazywało na obecność substancji narkotycznych (tzw. THC).
Policjanci ustalili właściciela gruntu, który w rozmowie z funkcjonariuszami stwierdził, że część pola wydzierżawił deweloperowi pod budowę. Natomiast druga część była przez niego nie użytkowana i czekała na sprzedaż. Zobowiązał się on do usunięcia dzikiej uprawy jeszcze dzisiaj.