Podpalacze w rękach łomżyńskich policjantów
Policjanci z Posterunku Policji w Nowogrodzie zatrzymali sześciu mężczyzn w wieku od 18 do 28 lat podejrzanych o szereg podpaleń. W wyniku 16 pożarów, do których doszło w latach 2011 – 2013 spłonęło 8 stodół, 3 domki letniskowe, 3 budynki gospodarcze, bele słomy i ściółka leśna. Łączne straty to około 300 tysięcy złotych. Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd. Jeden z nich, w związku z pobiciem, już przebywa w areszcie.
Policjanci z Nowogrodu, w wyniku żmudnej i intensywnej pracy, ustalili i zatrzymali sześciu młodych mieszkańców tej miejscowości w wieku od 18 do 28 lat. Z informacji mundurowych wynika, że mają oni związek z szeregiem podpaleń, do których doszło latach 2011 - 2013 na terenie gminy Nowogród i Zbójna. Na skutek 16 pożarów w sumie spłonęło 8 drewnianych stodół, 3 domki letniskowe oraz 3 drewniane budynki gospodarcze wraz ze znajdującym się tam wyposażeniem i przechowywanym sprzętem. Podpalacze nie oszczędzili także bel słomy, czy też ściółki leśnej. Na szczęście, w wyniku tych zdarzeń nikomu nic się nie stało. Natomiast łączne straty to około 300 tysięcy złotych.
Podejrzani o te podpalenia mężczyźni usłyszeli łącznie 29 zarzutów. Najwięcej, bo aż 9, przedstawiono 22-latkowi. Drugi z 22-latków usłyszał ich 6, 25-latek - 5, 18 i 21-latek po 4, a 28-latek - 1. Zatrzymani przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Wczoraj wszyscy zostali doprowadzeni do prokuratury i został zastosowany wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji i poręczenia majątkowego. Za podpalenia odpowiadał będzie także 24-latek, który przebywa już w areszcie w związku z pobiciem. Dokładne okoliczności wszystkich tych zdarzeń wyjaśniają funkcjonariusze z Posterunku Policji w Nowogrodzie.
(KWP w Białymstoku / mw)