Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kieszonkowcy ujęci na gorącym uczynku

Data publikacji 25.10.2007

Warszawscy wywiadowcy zatrzymali na gorącym uczynku dwóch złodziei kieszonkowych. Przestępcy upatrzyli swoją ofiarę w tramwaju. Z damskiej torebki wyciągnęli telefon komórkowy. Nie zdawali sobie sprawy z tego, że już wcześniej byli obserwowani przez policjantów. Wpadli chwilę po kradzieży.

Dochodziła godzina 9.00. Patrol stołecznych wywiadowców pełnił służbę w okolicach ulic Targowej i Solidarności. Kilkanaście minut wcześniej funkcjonariusze zauważyli dwóch dobrze im znanych złodziei kieszonkowych. Policjanci wiedzieli, że mężczyźni szukają kolejnej ofiary, dlatego postanowili dyskretnie ich obserwować.

Robert M. i Leonard H. wsiedli do tramwaju i tam właśnie upatrzyli swoją ofiarę. Policjanci cały czas mieli ich na oku. W pewnym momencie jeden z mężczyzn sięgnął ręką do damskiej torebki. Za chwilę wyciągnął z niej telefon komórkowy. Wtedy funkcjonariusze wydziału wywiadowczo patrolowego wkroczyli do akcji. 37-letni Robert M. i 57-letni Leonard H. wpadli na gorącym uczynku. Zupełnie zaskoczeni nie mieli nawet szans na ucieczkę. Obaj natychmiast zostali przewiezieni do północnopraskiej komendy, gdzie sprawą zajęli się tamtejsi dochodzeniowcy.

Powrót na górę strony