Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci ratują na stokach i zamarzniętych akwenach

Data publikacji 06.02.2014

Policjanci patrolujący stoki wspomagają akcje ratunkowe. W ciągu dwóch dni na stoku Palenica w Szczawnicy dwukrotnie udzielano pomocy najmłodszym uczestnikom zimowego wypoczynku.

W trakcie służby pełnionej 4 i 5 lutego br. przez funkcjonariuszy nowotarskiej komendy Policji na stoku narciarskim Palenica w Szczawnicy dwukrotnie prowadzone były wraz z ratownikami Grupy Podhalańskiej GOPR z sekcji operacyjnej w Szczawnicy akcje ratunkowe.

Za pierwszym razem, 4 lutego br. o godz 11:20 na stoku narciarskim Szafranówka na Palenicy doszło do wypadku, w którym ucierpiał 10-letni chłopiec, mieszkaniec Krakowa. Jak wynikało z relacji poszkodowanego oraz jego opiekuna, chłopiec wywrócił się doznając urazu stawu kolanowego prawej nogi. Dziecko zwieziono na dolną stację kolejki, skąd zostało przetransportowane do nowotarskiego szpitala.

W drugim przypadku,  dzień później o godz. 18:00 również na stoku narciarskim Palenica doszło do kolejnego wypadku, w którym pomocy udzielali nowotarscy policjanci i ratownicy GOPR. Po przybyciu na miejsce wypadku zastano 14-letniego mieszkańca Krakowa, który w wyniku zderzenia z koleżanką z zimowiska wywrócił się i uderzając o stok doznał złamania lewego obojczyka. Poszkodowanego zwieziono quadem na dolną stację kolejki, skąd został zabrany karetką. Natomiast koleżanka poszkodowanego doznała urazu palca lewej ręki i po zaopatrzeniu przez ratowników GOPR wraz z opiekunem udali się do szpitala.

Policjanci, którzy czuwają nad bezpieczeństwem zimowego wypoczynku reagują także w sytuacjach realnego zagrożenia związanego z wchodzeniem na lodową taflę akwenów.  Zdarza się, że nie tylko dzieci, ale również dorośli spacerowali lub urządzali zabawy na zamarzniętym zbiorniku, niekiedy nawet 350 metrów od brzegu. Policjanci z komisariatu w Dobczycach kilkakrotnie zapobiegli nieszczęśliwym wypadkom na rozległym, zamarzniętym akwenie sprowadzając osoby znajdujące się w niebezpiecznych okolicznościach poza taflę lub monitorując ich zejście. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Apelujemy o rozwagę i unikanie niebezpiecznych sytuacji związanych z pochopnym wchodzeniem na zamarznięte akweny.

(KWP w Krakowie / mj)

Powrót na górę strony