Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci uratowali życie 54-latce i wyciągnęli z płonącego domu starszego mężczyznę.

Policjanci z Posterunku Policji w Stębarku wykazali się szybkością reakcji ratując 54-letnią kobietę, która chciała popełnić samobójstwo. Aby ją ratować, dzielnicowi nie zawahali się wyważyć drzwi i w ostatniej chwili wyrwać z jej rąk nóż. Kobieta po interwencji funkcjonariuszy została objęta specjalistyczna pomocą. Gdyby nie szybka reakcja służby dyżurnej oraz profesjonalne i pełne poświęcenia działanie sandomierskich mundurowych, 88-letni mieszkaniec gminy Łoniów mógł zginąć. Policjanci niemalże w ostatniej chwili uratowali jego życie i wydostali z płonącego pomieszczenia.

Dzielnicowi w swojej codziennej służbie spotykają się z różnymi sytuacjami. Każdy dzień jest inny i nie można przewidzieć, z jakimi zdarzeniami będą mieli do czynienia. Czasami zdarza się, że policjanci w jednej chwili muszą podjąć szybką decyzję, aby pomóc drugiemu człowiekowi. Zwłaszcza, gdy minuty decydują o życiu. Tak było wczoraj, kiedy dzielnicowi z Posterunku Policji w Stębarku zostali wezwani do kobiety, która chciała skończyć ze swoim życiem. Wcześniej dzwoniąc informację tą przekazała dyżurnemu Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Olsztynie.

Policjanci aby dojechać na miejsce musieli pokonać kilkanaście kilometrów. Liczyła się każda chwila. Później musieli zmierzyć się z zamkniętymi drzwiami. Aby ratować 54-latkę, dzielnicowi st. asp. Michał Mikulski i mł. asp. Michał Malikowski nie zawahali się wyważyć drzwi. Po wejściu do środka policjanci w ostatnim momencie zdążyli wyrwać jej nóż z rąk.

Dzięki szybkiej reakcji dzielnicowych, nie doszło do nieszczęścia. Po interwencji funkcjonariuszy mieszkanka ich gminy została objęta specjalistyczna pomocą lekarską.

***

Dzisiaj tuż przed godziną 9.00 dyżurny sandomierskiej Policji otrzymał zgłoszenie, że z okna jednego z domów w gminie Łoniów wydobywają się kłęby dymu, a w środku najprawdopodobniej są ludzie. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci z Komisariatu Policji w Koprzywnicy. Funkcjonariusze po przybyciu, zastali ludzi zgromadzonych wokół budynku, z którego okna wydobywał się dym.  Wiedząc, że w środku mogą być osoby, których życie jest zagrożone, natychmiast weszli do środka przez okno pokoju. Pomimo dużego zadymienia stróże prawa przedostali się do kuchni, gdzie płomienie objęły już meble, kuchenkę gazową oraz tworzywo sztuczne znajdujące się na ścianach. Na podłodze leżał 88-letni mężczyzna, którego funkcjonariusze wynieśli na zewnątrz przez okno. Na miejsce została wezwana Straż Pożarna oraz Pogotowie Ratunkowe. Senior został przewieziony do pobliskiego szpitala z oparzeniami dróg oddechowych. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Powyższa sytuacja pokazuje, że rota ślubowania, którą składają policjanci nowo przyjęci do służby to nie tylko słowa. To przede wszystkim odpowiedzialność za drugiego człowieka, która zobowiązuje do pełnego zaangażowania i poświęcenia "nawet z narażeniem życia”.

KWP w Olsztynie / KWP w Kielcach / kp

 

  • wnętrze spalonego mieszkania
  • policjanci
Powrót na górę strony