Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uciekał samochodem, omal nie potrącił policjanta – został wytropiony przez policyjnego psa

Data publikacji 13.03.2023

W nocy z soboty na niedzielę na terenie powiatu kamiennogórskiego doszło do pościgu za kierującym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Próbując ominąć chodnikiem blokadę z radiowozu, omal nie potrącił policjanta. Kilkanaście kilometrów dalej porzucił pojazd na drodze leśnej i rozpoczął ucieczkę pieszo. Niezawodny policyjny pies – Jukon podjął trop za uciekinierem i odnalazł go w lesie. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że znajduje się pod wpływem środków odurzających. 41-latek trafił do policyjnego aresztu. Grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komisariatu Policji w Lubawce  w sobotę, 11 marca 2023 roku przed godziną 23.00 zauważyli w Miszkowicach kierującego pojazdem, który na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył. Postanowili przeprowadzić kontrolę drogową, jednak kierujący nie zamierzał się zatrzymać. Funkcjonariusze podjęli pościg, jednocześnie informując inne patrole w służbie o jego kierunku.

W Lubawce patrol inspekcyjnych zablokował radiowozem jedną z ulic, którą uciekał mężczyzna. Kierujący próbował ominąć blokadę chodnikiem, omal nie potrącając policjanta, który próbował go zatrzymać. Tylko szybka reakcja funkcjonariusza, który odskoczył za radiowóz, zapobiegła tragedii.

W pewnym momencie kierujący kontynuował ucieczkę przez drogi leśne, w wyniku czego mundurowi chwilowo stracili kontakt wzrokowy z samochodem, jednak intensywne działania poszukiwawcze doprowadziły do odnalezienia pojazdu przez patrol inspekcyjnych. Świeże odwzorowania obuwia świadczyły o ucieczce mężczyzny w kierunku lasu.

Do akcji wkroczył niezawodny przewodnik służbowy wraz ze swoim psem – Jukonem. Szybko podjęty trop doprowadził do ujawnienia ukrywającego się 41-latka z Kamiennej Góry, kilkaset metrów od miejsca porzucenia pojazdu.

Badanie testerem wykazało, że mężczyzna znajduje się pod wpływem narkotyków. 41-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

(KWP we Wrocławiu / sc)

Powrót na górę strony