Załóż odblask - nie bądź niewidzialny
Po zmroku, w deszczu, w cieniu drzew, wystarczy chwila nieuwagi, by zniknąć z pola widzenia kierowcy. Krótka rolka przygotowana przez policjantów przypomina, że odblask to nie gadżet, lecz prosty sposób na życie.
Noc. Policjant ubrany na ciemno stoi na poboczu. Patrzy w kamerę i pyta:
- Widzisz mnie?
… Nie widać prawie nic.
Po chwili zakłada odblask, światło odbija się, sylwetka staje się wyraźna.
- A teraz?
To wystarczy, żeby kierowca zauważył cię z kilkuset metrów.
Ta krótka scena mówi więcej niż tysiąc słów.
Bo w rzeczywistości tak właśnie wyglądają najtragiczniejsze zdarzenia, zwykły spacer po zmroku, czarne ubranie, brak odblasku. Samochód jadący 90 km/h pokonuje 25 metrów w ciągu jednej sekundy. Kierowca często nie ma szans zareagować na czas.
Odblask to profilaktyka, która działa.
Nie trzeba wiele. Opaska, brelok, zawieszka na plecaku, element przy kurtce czy torbie, wszystko, co odbija światło, może uratować życie. Dzięki odblaskowi kierowca dostrzeże pieszego nawet z odległości 150-300 metrów, a nie dopiero, gdy jest kilka kroków od niego.
Dlatego przypominamy:
- Noś odblaski nie tylko poza terenem zabudowanym, ale wszędzie tam, gdzie jest ciemno lub widoczność jest ograniczona.
- Zakładaj elementy odblaskowe z przodu i z tyłu, by być widocznym z każdej strony.
- Ucz tego dzieci i starszych, to właśnie oni najczęściej poruszają się pieszo po zmroku.
Odblask to nie moda, to zdrowy rozsądek i troska o siebie i innych.
Odblask to najprostsza, najtańsza i najskuteczniejsza forma profilaktyki bezpieczeństwa.
Załóż odblask. Nie bądź niewidzialny… Bo czasem właśnie taki drobiazg może zdecydować, że wrócisz bezpiecznie do domu.
(KWP w Gdańsku / kp)